Święta tuż  tuż…………..a co za tym idzie czeka nas kupowanie podarunków na Boże Narodzenie. Prezent świąteczny to szansa na ogromną radość, lub… konieczność jej udawania .:( Trudno uwierzyć  ale   podobno, aż co piąty prezent gwiazdkowy jest nietrafiony.  Trudny jest sam moment tuż po  rozpakowaniu prezentu, bo jak zareagować, gdy w dłoniach trzymamy coś, co naprawdę nam się nie podoba? Czy udawać zadowolenie, czy powiedzieć wprost, że to błąd obdarowującego? I najważniejsze, co zrobić z nietrafionym prezentem już po świętach?
Jak dawać prezenty ?????Czytaj więcej

Pierwsza wzmianka o Bożym Narodzeniu pochodzi z 354 roku, a zamieszcza ją rzymski kalendarz. Różne były w przeszłości terminy obchodów świąt Bożego Narodzenia. Świętowano w styczniu, marcu, kwietniu, a nawet w maju. Ostatecznie wybrano datę 25 grudnia – dzień przesilenia zimowego. Chrześcijanie ze słońcem utożsamiali Chrystusa, nazywając go „Słońcem Sprawiedliwości”. Tajemnica Bożego Narodzenia polega na tym, że druga Osoba Boska stała się człowiekiem, aby w ciele ludzkim dokonać zbawienia rodzaju ludzkiego za grzechy. Jako Bóg jest wieczny, nieskończony, wszechobecny i wszechmocny, jako człowiek jest ograniczony czasem, przestrzenią i mocą.

Czytaj więcej

Zapewne wielu z nas ma w pamięci swoich dziadków, czy też pradziadków którzy otrzymywali na święta Bożego Narodzenia pocztówki z życzeniami  i wykładali je na honorowe miejsca, najczęściej za szyby w kredensach, na półkach, za ramki obrazów.  Do tej pory ta tradycja zachowała się w niektórych domach.  Niejednokrotnie pocztówki świąteczne mają swoje różne miejsce w każdym domu.
Dziś kartki bożonarodzeniowe coraz częściej przegrywają z elektronicznymi zamiennikami i powoli odchodzą do lamusa.  Nie mniej jednak kartki pocztowe stały się ważnym elementem podtrzymywania kontaktów towarzyskich i rodzinnych oraz popularną formą składania życzeń.Czytaj więcej

Kim naprawdę jest Święty Mikołaj?

Święty Mikołaj, to tak naprawdę Mikołaj z Miry. Pochodził Patary, czyli miasta leżącego na terenie obecnej Turcji. Źródła podają, że żył on na przełomie III i IV wieku. Pochodził z bardzo zamożnej rodziny, a w dodatku był jedynakiem. Mógł więc pozwolić sobie na luksusowe życie. Wolał jednak wykorzystać swoją dobrą sytuację finansową pomagając biednym i potrzebującym. Był osobą wyjątkowo pobożną i wrażliwą na cierpienie innych ludzi. Po śmierci rodziców odziedziczył ogromny majątek, który bez namysłu postanowił rozdać potrzebującym. Jego troskliwość i dobre serce sprawiły, że został biskupem Miry. Zmarł w połowie IV wieku, 6 grudnia.Czytaj więcej

Dzisiejsze zajęcia to owoc wieloletniej współpracy naszego Ośrodka ze Stowarzyszeniem Kobiet Aktywnych z Krzczonowa, które pod kierunkiem Pani Małgorzaty Goś wspiera działania wychowawców naszego internatu w ramach cyklu zajęć – ” Z tradycją w przyszłość”. Dzisiejszą propozycją dla naszej młodzieży jest „Świąteczny Anioł” wykonany z masy solnej. Taka samodzielnie wykonana praca będzie idealnym świątecznym prezentem, dekoracją choinki lub stroika.Czytaj więcej

Na św. Andrzeja dziewczynom z wróżby nadzieja.
Której but na progu stanie – pierwsza panna na wydanie
 Dziś cień wosku ci ukaże, co ci życie niesie w darze.

Wróżby to dobra zabawa. Nie ma w tym nic złego ani wstydliwego, że pragniemy dowiedzieć się co nas czeka. Traktujmy jednak przepowiednie z przymrużeniem oka i nie bierzmy sobie do serca smutnych wróżb. Życzymy wspaniałej zabawy!

Czytaj więcej

Legendy lubelskie w magiczny i fascynujący sposób opowiadają o tradycji i przeszłości naszego miasta. Poznawanie Lublina warto od tego zacząć, aby dowiedzieć się skąd pochodzi nazwa Lublina, jak to było z koziołkiem lubelskim i co śniło się Leszkowi Czarnemu. Legenda „Na początku był lin”. Piękne było słońce najprawdopodobniej lipcowe. Okolice naszego grodu, który jeszcze nie miał nazwy tonęły w zieleni. Czysta i bystra Bystrzyca wartko płynęła wśród pagórków i wzniesień. „Hej rybacy, co to za gród?”- zapytał książę, który wraz ze swoją drużyną zatrzymał konie przy rzece. Podszedł do ludzi stojących przy łodziach. Czytaj więcej