Włączamy myślenie – gry planszowe

Włączamy myślenie – gry planszowe

W czasie, gdy  zachodzi wyższa  konieczność i musimy  zrezygnować z rodzinnych wypadów do parku, spotkań z kolegami , jazdy na rowerze, rolkach oraz innych aktywności na świeżym powietrzu należy poszukać ciekawej  alternatywy.  Jak zatem spędzić czas z rodziną w domu, nie patrząc wyłącznie w telewizor i smartfony? Odpowiedzią wręcz oczywistą wydają się gry planszowe. Wspólne granie to nie tylko czas, który możecie spędzić ze sobą, ale również świetna okazja do nauki, rozwijania umiejętności manualnych czy strategicznych. Poniżej postaramy się przedstawić  listę, na której znalazło się kilka najciekawszych planszówek.

Dobble

Tej gry chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. „Dobble” to pozycja obowiązkowa w każdej rodzine. Niewielka puszka zawiera 55 kart, na których znajdują się różne symbole. Jest kilka wariantów gry. Najpopularniejszy to jak najszybsze znalezienie wspólnego symbolu na karcie trzymanej w ręce i na karcie leżącej na stole oraz wypowiedzenie jego nazwy. Kto zrobi to pierwszy, pozbywa się swojej karty. Wygrywa ten, kto pierwszy zostanie bez kart.

Story Cubes

Gra w opowiadanie historii. W pudełku znajdziemy 9 kości, a na nich w sumie 54 obrazki, które posłużą nam do zbudowania nieskończonej ilości opowieści. Wystarczy rzucić kości na stół i zacząć opowiadanie np. od „Dawno, dawno temu…” lub „Pewnego razu…”. W tej grze nie ma złych odpowiedzi, jedynym, co nas ogranicza, jest własna wyobraźnia. Story Cubes” to świetny trening pomysłowości i kreatywności.

Superfarmer

Powtórki z matematyki nigdy nie były tak fajne! Gracze prowadzą swoje farmy i dążą do zostania superfarmerem. Aby osiągnąć swój cel, rozmnażają zwierzęta, handlują i wymieniają się nimi. W okolicy grasują też lisy i wilki, które mogą zniszczyć hodowlę. „Superfarmer” to gra strategiczno-ekonomiczna, odpowiednia dla dzieci i dorosłych. Oprócz świetnej zabawy, zapewnia też szybką powtórkę z podstaw matematyki!

Caracassone
Prawdziwa klasyka wśród gier. Na czym polega? Wspólnie budujecie z niewielkich żetonów łąki, twierdze, całe miasta i drogi, rywalizując między sobą o przejęcie kontroli nad co bardziej atrakcyjnymi lokacjami. Punkty trafiają do gracza, gdy ukończy budowanie obiektu. Wygrywa ten, kto zdobędzie najwięcej punktów.

Było sobie życie

Gra edukacyjna dla całej rodziny! „Było sobie życie” powstała na podstawie kultowego filmu Alberta Barille. Zabawa jest okazją do sprawdzenia wiedzy na temat zdrowia i ludzkiego organizmu. Podczas gry trzeba m.in. prawidłowo odpowiadać na pytania i bronić się przed atakami wirusa . Celem jest zdobycie kompletu żetonów z wizerunkiem Hemo. Pytania na różnych poziomach sprawią, że gra będzie dobrą zabawą zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Pozycja dla fanów ciekawostek nt. ludzkiego organizmu i miłośników serii.

A Wy macie jakieś ulubione gry planszowe? Jeśli tak to  podzielcie się  tytułami z kolegami   forum.sosww31@gmail.com Czekamy na Wasze propozycje!!!


Źródła:

  • https://www.blogojciec.pl/
  • https://www.rebel.pl/

przygotowały w ramach RMI: A. Jóźwik, A. Płachta, E. Wiejak

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.